wtorek, 2 września 2014

Breyer Traditional - Big Chex To Cash znowu...

Wraz z początkiem nowego roku szkolnego powracam do blogowania. Mam nadzieję, że moja pisanina i zdjęcia pomogą Wam przetrwać ten trudny czas zdobywania wiedzy... Oczywiście jeśli odwiedzanie mojego bloga jest dla Was przyjemnością, a nie obowiązkiem ;)

Kilka zdjęć portretowych mojego ulubionego Czesia, czyli Breyer Traditional - Big Chex To Cash nr 1357. Mam nadzieję, że nie gniewacie się, że znów on gości na blogu. Ale jest taki piękny... :D
Zdjęcia robiłam na początku lata na konkurs na forum, ale niestety nie wygrałam. Dla sprawiedliwości muszę dodać, że fotografia, która wygrała, była od mojej lepsza, więc nie mam żalu ;)
Więcej postów o tym modelu możecie przeczytać TUTAJ


Pomalutku nadrabiam zaległości u Was. Odkrywam też nowe blogi, które powstały przez wakacje. Cieszę się, że nasze hobby, czyli kolekcjonowanie figurek koni różnych firm staje się coraz bardziej popularne. Może dzięki temu ceny figurek spadną... Marzenia, ale kto wie?

Pozdrawiam, Capricorn :)

P.S.
Tak, będzie Rozdawajka, może też dodatkowo konkurs? Ale to w drugiej połowie września ogłoszę :)
3majcie się!
C.

14 komentarzy:

  1. Piękny model. Niestety, ja nie mogę kupić Breyera, chodzi o cenę :( Bardzo dziękuję za komentarze na moim blogu. Jakby co, jestem z:
    http://schleichikuliny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super fotki :)
    Podobają ci się wrześniowe nowości schleicha ?

    dreamstableschleich.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja jakoś wciąż nie mogę się przekonać do Czechulka :P.Ale portretowe ma ładne :).Takie do legitymacji na nowy rok :P?
    O, jakoś teraz zauważyłam, że ma śliczny różowy pyszczek :D.No, dobra, mordkę ma ładną, ale nie ciągnie mnie do chłopaka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam podobny problem do Aredhel - nie mogę się do niego przekonać. Ale jeżeli miałabym wybierać między Topsailisem a Chex'em, to wybrałabym Chex'a. Może kiedyś do mnie trafi...?

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo Cześka nigdy za wiele :D Śliczne zdjęcia :) Jak tak teraz patrzę to Twój egzemplarz faktycznie ma wyjątkowo mocne jabłka. Mój ma delikatniejsze, bardziej wkomponowane w maść :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny Czesiek. Mam ten model, i jest piękny, choć chętnie bym zobaczyła tego pana na innych modelach ;)
    Zdjęcia jak zwykle świetne.

    http://szatynkowadolina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześu Cześu i po Cześu uważaj ktoś Ci go ukradnie UWAŻAJ nie sugeruję że to ja ale

    OdpowiedzUsuń
  8. W moim domu gości i Czesio i Topsails, oba mają swój niepowtarzalny urok. Niestety Czesław nie należy do mnie, ale przynajmniej mogę go podziwiać.
    Pozdrawiam!
    theblackhorse5.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne konisko ^^
    Ale ja się nie mogę do niego przekonać :p
    Zapraszam na nn

    OdpowiedzUsuń
  10. Zacny koń, prawdę mówiąc (moim skromnym zdaniem) jeden z najpiękniejszych breyr-a.
    Powodzenia w szkole; tak, to jest trudny czas, ale przynajmniej nie można narzekać, że nic się nie dzieje :P
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny koniś :P Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  12. Też bardzo lubię ten model. :)
    Ciesze się, ze go mam. :)

    Pozdrawiam i dziękuję za komentarze!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny :3 Zdjęcia są CUDOWNE *-* Jaki masz aparat? :)

    Pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny koń i zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że zdecydowaliście się coś tutaj skrobnąć :)